Posty
UWAGA!!
Coś czego nikt mi nie powiedział i u mojego maleństwa rozwinęła się żółtaczka w 8 dobie! Noworodka karmimy, nawet jeżeli nie dopomina się, co 3 godziny! Nie ma od tego wyjątku!!
KARMIENIE BUTELKĄ
Aby noworodek wiedział, że mleczko jest gotowe na początku powinniśmuy delikatnie połaskotać dzieciątko palce albo czubkiem smoczka. Dzięki temu zwróci uwagę i będziesz mogła mu włożyć smoczek do ust.
Wybierz butelkę antykolkową (w następnych postach trochę o tym opiszę), ponieważ powietrze to wróg. Przechylaj mocno butelkę, żeby mleko wypełniało zawsze cały smoczek.
W pierwszych dniach noworodki mają minimalne zapotrzebowanie na pokarm (zacznij od 10 ml, stopniowo zwiększając porcję). Nigdy nie oczekuj, że dziecko za każdym razem wypije tyle samo. My też jednego dnia jesteśmy bardziej głodni, zjadamy więcej a innego mniej! Ważne, że dziecko je!
Nigdy nie podpieraj butelki. Pamiętaj pora karmienia, to pora na czułości, przytulanie, budowanie więzi. Wiem, że mogłabyś w tym czasie zrobić coś innego, ale ten czas przeznaczony jest dla was. Nie śpiesz się. Dźwięk Twojego głosu, zapach Twojego ciała sprawi, że karmienie dla maleństwa będzie jeszcze większą przyjemnością.
Temat jeszcze mnie nie dotyczy :) Niemniej wiem, jak ważna jest pora posiłku dla dziecka.
OdpowiedzUsuńKontakt z dzieckiem jest ważny dla dziecka :) Jeszcze nie zdecydowałam, jak ja będę w przyszłości karmić, ale na to mam jeszcze sporo czasu.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jestem mamą , ale twoje rady są cenne i zapamiętam je na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł! <3 Cały blog taki przepełniony miłością - SUPER!
OdpowiedzUsuńWarto dodać, że mleko przygotowujemy na bieżąco, po godzinie od wymieszania powinno się je wylać i zrobić nowe, nawet jeśli dziecko nie wypiło nic.
OdpowiedzUsuńO tym nie wiedziałam :)
UsuńTo prawda kontakt i czułości są najważniejsze w budowaniu relacji pomiędzy matką a dzieckiem! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja najlepiej wspominam czas karmienia :) Taki czas dla nas, patrzenie w oczy i przytulanie. A Młody karmiony KPI :)
OdpowiedzUsuńMy też co 3 godziny i to bliźniaki, które nie chciały jeść. To było nieustanne karmienie.
OdpowiedzUsuńJa karmiłam piersią przez 5 miesięcy, teraz butelka. Nawet przy butelce stawiamy na pierwszym miejscu budowanie więzi :-)
OdpowiedzUsuńTeż sądzę, że świetny blog :) Dobrze przygotowuje do macierzyństwa.
OdpowiedzUsuńTo zawsze był nasz rytuał choć probowalam bardzo krótko karmić piersią i doszczętnie się zniechęciłam ..
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie że wspomniałaś tu o tym, żeby przy karmieniu okazywać dziecku jak najwięcej miłości. Atmosfera przy jedzeniu wpływa na odżywczość posiłku i to jak jest przyswajany przez organizm. Szkoda, że dorośli bardzo często o tym zapominają i jedzą byle co, byle jak i byle gdzie ;/
OdpowiedzUsuńCudowne
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz. :-) Miło się czyta.
OdpowiedzUsuńPrzydatne informacje dla przyszłych mam :)
OdpowiedzUsuń